Historia tytoniu

zbiory na plantacji tytoniu
Tytoń to roślina, głównie uprawna z rodziny psiankowatych. Nazwa wywodzi się z języka tureckiego, z tureckiego "tütün", w staropolszczyźnie używano nazwy tytuń. Roślina pochodzi z Ameryk i Australii, skłąda się na nią 67 gatunków, ten najbardziej powszechny to Nicotiana tabacum L. Tytoń uprawiany jest powszechnie do celów konsumcyjnych (do palenia lub do wciągania nosem - tabaka) w gatunku - tytoniu szlachetnym, rzadziej w tytoniu bakun.

 Tytoń stosowano od najdawniejszych lat w Ameryce, jeszcze przed przybyciem pierwszych kolonizatorów. Indianie Ameryki Północnej nosili ją w torbach, jako to
war wymienny. Palono go w tzw. kalumetach - ozdobnych obrzędowych fajkach, podczas ważnych spotkań, obrzędów religijnych czy medytacji. Kalumety wykonywana z różnego materiału, w zależności od plemienia i obszaru zamieszkiwania. Np. plemiona z Wielkiej Kotliny robili fajki z łososiowego alabastru z Kolorado, plemiona Wschodniej Krainy i Wielkich równin z kamienia a Indianie z Pięciu Cywilizowanych narodów z gliny lub trzciny.

Wódz Indian - Szoszonów z kalamutem do palenia

W literaturze spotkać można wiele odniesień do ceremonii - spotkania tzw. "fajki pokoju". Znane są historie wspólnych palenia fajek przez osadników z Nowego Amsterdamu z rdzennymi mieszkańcami Ameryki Północnej. Fajka i palenie tytoniu pomaga się na wewnętrzne skupienie, a dym unoszący się do Nieba wg Indian Lakotów zanosi modlitwy do Stwórcy. Wypalenie z kimś fajki brane jest za oznakę przyjaźni, zgody, dialogu.

John Carver, gubernator podczas palenia fajki pokoju z wodzem Massasoit

Do Europy i do innych kontynentów został przywieziony przez kolonizatorów i stał się popularną używką do palenia. W Stanach Zjednoczonych stanowił główną gałąź gospodarki, jeszcze przed całkowitym prymatem bawełnianych upraw. Wraz z rozwojem przemysłowym (wynalezienie pierwszych maszyn do produkcji papierosów) branża tytoniowa uzyskała ogromny rozwój a konsumpcja gwałtownie wzrosła.

pierwsza znana rycina Europejczyka palącego tytoń




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz